Planujemy uzupełniając regulamin na 2014r wzbogacić go o dodatkowe zapisy, na treningu #3/2014 jeszcze porozmawiamy i wspólnie zdecydujemy. Zapoznajcie się z nimi:
1) Każdy odcinek należy przejechać mieszcząc się w limicie wyznaczonego do tego celu czasu. Limit czasu wyznaczany jest przez Sędziów w porozumieniu z Zawodnikami obecnymi na rajdzie po przejeździe pierwszego Zawodnika. W przypadku przekroczenia wyznaczonego limitu czasu Zawodnik otrzymuje DNF. Zawodnik nie kontynuuje dalej swojego przejazdu ustępując miejsca kolejnemu Zawodnikowi,
2) W przypadku pomyłki Sędziego na danym odcinku wszelkie niejasności rozpatrywane są na korzyść Zawodnika,
3) Po wyznaczeniu trasy osoby przybyłe na rajd zobowiązane są do poszanowania i pozostawienia jej w stanie nienaruszonym do czasu przejechania jej przez wszystkich startujących Zawodników.
Są to raczej kosmetyczne zapisy. Innych zmian nie przewidujemy.
Tak się zastanawiam, czy jeden przejazd to nie za mało, by ustalić maximum czasu na pokonanie trasy. Pojedzie ktoś super-dobrze, a potem każdy inny będzie zdyskwalifikowany (abstrakcyjna sytuacja, ale nie niemożliwa). Może warto po wyznaczeniu trasy wziąć i "spacerowo" przejechać trasę i to da jakiś bardziej adekwatny wynik. No chyba, że chcecie zrobić jakiś przesiew, jak do Legii Cudzoziemskiej ;)
OdpowiedzUsuńJak wiadomo ja się nie znam, nikt też mnie nie pytał o zdanie, ale najwięcej mam do powiedzenia :D
nisiia
Nic nie bój - wprawne oczy Ujków wyłapują takie abstrakcje. Dobierzemy normę czasową tak, że będzie git majonez :)
UsuńPo wyznaczeniu trasy niestety nikt nie może jej testować, dlatego tego typu próby odpadają. Po pierwszym przejeździe będziemy mieć na tyle jasny obraz sytuacji, że nie powinno być problemu z doborem optymalnego limitu czasowego. Do tej pory tak to stosowaliśmy i nie było problemów ;)