8.09.2014

Rajd #5 STT podsumowania, zdjęcia



Dziękówka za baaardzo udany rajd! 


Podsumowanie Kamyk: 

Dzięki za niedzielny rajd!

Podsumowanie maszyn z mojej strony:


1. Tatra Kubricka - najcięższy pojazd na rajdzie, którego mogliśmy już spotkać na ostatnim rajdzie LTTC. Napęd nawet dawał radę, ale sporym mankamentem był skręt na siłowniku, któremu dodatkowo uprzykrzała życie wielka kabina. Mimo to koledze z Krk udało się zaliczyć 3 na 6 sekcji, dlatego jest punkt za rajd. Patrząc długofalowo to wyniki są coraz lepsze. Oby tak dalej ;)

2. Unimog solica - malutki Mercedes z napędem operowanym przez 2 L-ki. Parę razy zdarzyło się wylądować na boku, ale poza tym przejazdy ładne. Przy sprawnej jeździe trochę przeszkadzały koła wżynające się w ramę - ja bym spróbował coś z tym zrobić, ograniczniki, czy coś. Ogólnie patrząc, to solidny pojazd o dobrych właściwościach terenowych :)

3. Tatra Kommando - czerwona Tatra, tym razem w wersji PFowej. Zmiana na pewno wyszła jej na dobre ;) Na trasach radziła sobie naprawdę dzielnie. Pech chciał, że na 4 sekcji zdarzyły się 2 serwisy. Poza tym, w paru momentach przeszkadzała jej długość. W każdym razie jest progress ;)

4. Tam Matiego - kilkukrotnie startujący pojazd z charakterystyczną regulowaną szybą. Na każdej sekcji właściwie jechał równo - prócz trzeciej, tylko 2 kary. Parę razy widać było, że przeszkadzała wystająca paka, albo wysoki środek ciężkości, ale kierowca skutecznie okiełznał te niewskazane zapędy pojazdu :)

5. Tatra UJa - pojazd na sezon 2014. Sprawował się jak zwykle - żadnych awarii, czy braku mocy, wzorowa trakcja itp. Na uwagę zasługuje 4 sekcja, gdzie auto oparło się na boku, ale kierowca wprawnie operując skrętem zdołał wyprowadzić je z tej opresji - jak prawdziwy trialowiec ;)

6. AM Zozoleona - krótka Mka, na limonkowych kołach. Jeździła bardzo przewidywalnie oraz czysto - tylko jedna kara. Mimo sporej masy, w jej przejazdach nie widać było żadnej ociężałości, a opony zapewniały świetną trakcję i niski środek ciężkości. Moim zdaniem jest to Twoja najlepsza trialówka, zwłaszcza że widać, iż świetnie nad nią panujesz ;)

7. Mój Matador - w porównaniu do ostatniego LTTC, Matador był teraz w świetnej formie. Mechanicznie nic mnie nie zdziwiło, jedynie 2 razy na 5 sekcji wieże przetrzymały mi prąd na silnikach - stąd, moim zdaniem, te 2 dotknięcia. Poza tym starałem się jechać naprawdę czysto i sprawnie. Kojarzyłem jakoś, że przelicznik mojego auta wynosił ok. 1,5, co przy Olkowym 1,9 zastanawiało mnie ciągle, czy mam szansę z nim na serio konkurować. Z tego powodu ostateczny przelicznik i wynik mnie szczerze zaskoczył.

Dziękuję i gratuluję wszystkim zawodnikom, którzy się pojawili - było naprawdę super ;)
 

Podsumowanie Zozoleon:

AEC Kamyka - Zwycięskiemu brytyjczykowi na pewno nie można zarzucić słabych zdolności terenowych :) Lekki, zwinny, z dużym prześwitem i niskim środkiem ciężkości, na pewno był godnym rywalem. Warte zaznaczenia są dość szybkie biegi, które na pewno przyczyniły się do wygranej. Spartańska kabina może trochę odstraszać, myślę że komentarze z rajdów mówią same za siebie, ale to dogłębnie pokazuje, jak ważny jest wynik.



Mój AM General - trudno się piszę o swoim własnym aucie, wydaje mi się, że M-ka dała z siebie wszystko c: Generalnie liczyłem na mniej przyczepny teren, w którym duże koła dałyby mi przewagę, ale i tak jestem dumny z trialówki i wydaje mi się że na każdej sekcji poradziła sobie wzorowo. Dowód - jedna kara na cały rajd :)

Tatra Jacy - model dobrze nam znany na STT (czyżby Jaca planował 6 rajdów jedną trialówką? c:), krótkie, zwinne sześć na sześć, z dużym zapasem mocy (praktycznie całe zawody na 1:3). Czasem brakło szczęścia, ale myślę, że wszystkie dotychczasowe rajdy w 2014 roku ukończone na podium to nie lada wyczyn :)


TAM Matiego - Maszyna sprawdzona już w boju, myślę, że na tym rajdzie pokazała klasę :) Szkoda trochę tych awarii skrętu, ale i tak te drobne awarie nie przeszkodziły w zajęciu wysokiej lokacji :) Bardzo krótki rozstaw na swoje plusy i minusy, na szczęście TAM ma na tyle niski środek ciężkości, że nie miał problemu z downhillem czy podjazdami.


Tatra Komando - nowa lepsza czeszka :) Wreszcie nie brakowało jej mocy, dzielnie radziła sobie z przeszkodami, jednak kosztem utraty precyzji sterowania. Mimo to wydaje mi się, że w tym przypadku przesiadka na PF dała bardzo dobre rezultaty :) Warto też zauważyć, że był to najdłuższy z pojazdów na rajdzie, a sekcje należały do grona ciasnych.


Mercedes solica - króciutkie 4x4, ze znakomitą kabiną i dwoma L-kami na pokładzie, nie da się go przeoczyć :) Mimo że Unimog spisywał się dobrze, to wydaje mi się, że zabiły go stromizny i downhill - mały rostaw kół i osi na pewno nie stabilizuje samochodu. Mimo wszystko - jak na swoje gabaryty, pojazd świetny w terenie.


Tarta Kubricka - jest i trzecia Tatra 6x6 z rajdu ;) Widać zmiany. Oprócz awaryjnego skrętu, Tatra ładnie pokonywała wzniesienia. Niestety nie mogłem uczestniczyć w zawodach LTTC, ale słyszałem, że tam także sobie poradziła. Na jednej z sekcji czeszkę zabiła masa przodu, ale myślę, że każdy dałby jej plus za brickową kabinę :)


Podsumowanie solic:

Krótkie podsumowanie rajdu STT #5

Atmosfera świetna, pogoda dopisała. Miejsce bardzo dobre, dużo możliwości układania różnorodnych tras. Sporo przechodniów - przypadkowych kibiców.

Kamyk, Zozoleon, Jaca - co tu dużo pisać - czołówka - dopracowane maszyny + świetnie opanowanie samochodu.
Mati, Komando - muszę przyznać że jestem pod wrażeniem. Przyznaję, że dawno was Panowie nie widziałem w akcji i zrobiliście duże postępy. Tak trzymać!
Kubrick - będzie dobrze, przynajmniej miałem z kim realnie nawiązać rywalizację:)

Co do mojego występu. Wynik adekwatny do przygotowań, na nic więcej nie liczyłem. Przede wszystkim cieszy mnie czysty przejazd dwóch odcinków, ostatni prawie czysty. Czasy słabe ale przynajmniej było bez kar.
Maszyna spisywała się prawie bezawaryjnie, choć wyszły kolejne mankamenty do poprawy, np. trzeba będzie przyspieszyć zmianę biegów, bo teraz działa za wolno. Ponadto dał o sobie znać nienajlepszy rozkład masy przód-tył. Przy stromych zjazdach auto leciało „na ryj” co skutkowało widowiskowymi rolkami.


Podsumowanie UJa:

Krótko: atmosfera przednia - świetnie spędzony czas, 7 maszyn na eleganckich trasach, pogoda wyśmienita do rozgrywania rajdu. 

Wyjazd do Krakowa okazał się bardzo fajną wycieczką. Podróż to nieco ponad 100 km w jedną stronę (z Tarnowskich Gór). Na miejscu odbiór techniczny, krótka pogadanka ze śpiewami (100 lat Kubrikos!) i jedziemy. Nie spieszyliśmy się a mimo to rozegraliśmy 6 tras z czego tylko szósta była lajtowa. Mieliśmy do czynienia z najbardziej stromymi i długimi podjazdami/zjazdami w tym roku. Było wiele zdradliwych miejsc i trzeba było nieźle się pomęczyć, było sporo widowiskowych rolek, odpadały koła, wypadały zębatki;) Emocji było aż nadto, jednak miałem wrażenie, że wielki spokój panuje na rajdzie połączony z dużą dawką śmiechu. Udało nam się nawet w międzyczasie porozmawiać z przechodniami:D Wszyscy pomagali organizować kolejne odcinki i sprawnie przebiegały całe zawody. Później wybraliśmy się na integrację na obiad a następnie nad Wisłę, gdzie dołączył TruckeR. Przyjemnie, relaksacyjnie;)

Podsumuję jedynie mój występ. Tatra po raz kolejny pokazała pazur, położyła się na bok i wstała - niektórzy przecierali oczy;) Wszystkie 6 tras pokonanych na szybszym biegu, tylko na piątym odcinku - na płaskim terenie zdecydowałem się zmienić bieg na wolniejszy aby wycelować dobrze w bramkę na korzeniach. Wszystkie podjazdy i zjazdy, stromizny, przechyły jechane 4fun bez bojaźni, może niektóre zbyt brawurowo bo łapałem niepotrzebne kary, ale taką podjąłem decyzję w związku z absencją Blahy na rajdzie. Tatrą jechałem na maxa i nie oszczędzałem jej, udało się wykręcić najszybszy czas zawodów 68sek. Z wyniku i występu jestem bardzo zadowolony. 

Przeliczniki, wyniki szczegółwe i generalka po 5 rajdach w tym roku:








Zapraszam do oglądania wybranych zdjęć z rajdu od Matiego, a reszta niebawem będzie dostępna na Naszym BSie.

Dzięki raz jeszcze za świetny rajd i super atmosferę!
pozdr, UJa

Zdjęcia:































Brak komentarzy :

Prześlij komentarz