9.09.2015

Rajd #5/2015 - WYNIKI, podsumowania




Podsumowania, komentarze po rajdzie:

(foto by lomeltor, reszta tu: >klik<


Blaha: Dziękówka za zawody. Fajnie było się znów z Wami spotkać i pojeździć.
Co prawda pogoda dała się we znaki, ale nie przeszkodziła nam w sprawnym rozegraniu zawodów. Przejechaliśmy 4 długie sekcje z czego 1, 2 i 3 były bardzo trudne z uwagi na sypkie podłoże. Ostatnia już trochę bardziej techniczna, ale nasze maszyny były już tak zmęczone warunkami, że mało która trialówka dała radę dojechać do mety... Jak myślicie co powodowało takie mulenie? Bo nie zamulał chyba tylko Kamykowy Fiord na RC. Pył i piach, który wiał niemiłosiernie w oczy i trialówki dostał się do napędu i oblepił ośki i tryby?? Ktoś już robił serwis? Ja się boje do Tarty zaglądać... Dostały w kość nasze autka, oj tak...
BJ dotarłeś do domu bezpiecznie? Zamelduj sie ;)

Wyniki będą dziś wieczór.
Pozdrawiam!

BJ: Dotarłem, choć wyjazd kosztował mnie dodatkową stówkę za parkowanie:/

Dzięki panowie za rajd, zapraszam też do Nas;)

sebanm: Mojej jeszcze nie dotykałem.
Dzisiaj rozpocznę serwisowanie.
 

krowkens: Ja jestem zły że słabo mi poszło. W zasadzie tylko pierwszą sekcję auto miało ochotę jechać. Potem już tylko ledwo zipiał. Ale prawie wszyscy tak mieli. 

lomeltor: Ja na razie serwis odkładam, oglądam ulotki z casto w poszukiwaniu jakiegoś małego przyjemnego kompresora, żeby model przedmuchać :P

UJa: Dziękówka za rajd!

Było przednio, a kogo dopadła niemoc trialowa niech tylko żałuje:P
Gites frekwencja, gites trasy, gites humor i klimat. Tylko wynikowo cienko.... W ciemno obstawiam może 5 plac. A gdybym nie forsował na siłę na trzeciej sekcji jednej bramki tylko cisnął na metę to byłby po tej sekcji remis między mną a Kamilem... Człowiek niestety nie ma takiego jakiegoś nie wiem.. Wyrachowania czy czegoś tylko za wszelką cenę chce się zmierzyć z przeszkodą i walczyć. A stykłoby se dojechać spokojno i odrobić dwa punkty straty po dwóch sekcjach... No taki charakter durny... Wstyd się przyznać ale i tak choć zawód jest, to drugi raz zrobiłbym to samo i spróbował. Nawet kosztem odległego miejsca.
No, Tomku, ja też już dawno nie byłem tak zawiedziony z przejazdów.. Jak się z24 nie popsuło to bbox się wyłączył.. Samo życie. No cóż nima co płakać, trza do przodu iść.

Gratuluję wszystkim ukończenia rajdu i cieszę się, że mimo kiepskiej aury bardzo miło spędziłem czas z kumplami.
Gratuluję zwycięstwa Kamyk, ładna, w miarę czysta i pewna jazda.

RC. Każdy kto był chyba nawet gołym okiem zobaczył siłe RC. Wszystkie auta stanęły.. Te po gruntownych serwisach i przesmarowane i te na nowych aku. A i tak nie jechały. A RC bez zadyszki. Fajnie to było widać na przekroju tych kilku różnych aut, więc i wątpliwości brak. Już na trzeciej sekcji przed zmianą baterii wyraźna dysproporcja.
 

Kamyk: Dzięki wszystkim za niedzielny rajd!

Mimo niesprzyjającej pogody pojawiło się wielu zawodników i mogliśmy miło spędzić czas.
Szkoda, że nie wypróbowaliśmy nowej miejscówki, mam nadzieję że pojeździmy na niej następnym razem. Na szczęście hala uratowała nas przed mostem Siemianowickim i mogliśmy zmierzyć się z ciężki terenem ;)

A teraz podsumowanie pojazdów:

1. Kamaz Lomeltora - lekki pojazd z potężną mocą, dwa Xle robiły swoje. Ładnie i porządnie zbudowany. Jedynym mankamentem był skręt, gdyby nie on z pewnością by było lepiej.
2. Tatra Krowskensa - 6x6 z charakterystyczną kabiną i paką. Wynik, niestety, tym razem słaby, auto miało potencjał, ale coś poszło nie tak. Co dokładnie, ciężko powiedzieć.
3. Tatra Jacy - znane, spore 8x8, z klatką bezpieczeństwa. Na drugiej sekcji rzadkie, aczkolwiek możliwe zdarzenie - wyłączenie tylnego napędu przez oponę (2 razy). Montując po bokach bboxy raczej nikt nie przewiduje, że jakaś zabłąkana opona rozłączy kabel, ale w trialu wszystko jest możliwe. Na trzeciej sekcji doskonale Cię rozumiem - sam ,gdybym nie męczył się z tą przeszkodą, mógłbym mieć wyższe miejsce, ale jak to - ja nie spróbuję?
4. AEC Seby - również często widywana trialówka. Najmniej kar (4) ze wszystkich zawodników i w miarę równa jazda przez cały rajd zaowocowały połową stawki, choć zarazem to chyba najgorsze miejsce, bo zaraz za podium - zwłaszcza, że była różnica jednopunktowa.
5. Fiat BJa - proste, bardzo zwrotne 6x6 z dużą mocą. Kolor dla Ciebie typowy ;) Szkoda drugiej sekcji, gdzie złamał się kardan, ale za to trzecią wykonałeś prawie wzorowo (dotknięcie).
6. Tatra Blahy - Lekkie, wąskie 8x8, bardzo dobrze zbudowane. W podwoziu widziałem nawiązania do Armaxa, choć to zupełnie inna konstrukcja. Szkoda trochę pierwszej sekcji, bo w reszcie byłeś na podium, ale i tak wynik bardzo dobry.
7. Mój Ford - był Zis, teraz drugi obóz zimnej wojny, choć podwozia podobne. Pojazd budowany na pierwszy termin piątego rajdu, skończony dzień przed i od tamtej pory praktycznie nieruszany. Tak wiem, jest brzydki.

Gratuluję wszystkim zawodnikom oraz kolegom z podium. Trasy niemożliwie ciężkie i męczące, limit czasu 10 minut nieraz wymuszał szybsze dojechanie do mety. Zapis o nieprzejezdności bramek tym razem też został wykorzystany.

Co do mojego auta, to może być coś w module RC, choć przed ostatnią sekcją, chyba jako jedyny wymieniłem baterie i różnicę poczułem. Tandemy mam tak zabudowane, że ciężko mi jest knoby nasmarować, o skrzyniach nie wspominając, i sądzę, że to też trochę ułatwiło mi sprawę. Jak patrzyłem na zwolnice to nie było tam dużo więcej syfu niż po innych rajdach.
 

Panowie - sorry, że dopiero dziś - wrzucam wyniki niedzielnego rajdu. 
Gratulacje ślę wszystkim Zawodnikom. Kamykos nam odjeżdża.. ;) 


Blaha

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz