.jpg)
Pomysł jego zbudowania chodził mi już po głowie od jakiegoś czasu. O samym istnieniu tego pojazdu dowiedziałem się od TT, który kilka lat temu go skonstruował.
Dzisiaj prezentuję przedni tandem
- mam nadzieję, że w finalnej wersji, gdyż podchodzę do niego już chyba setny raz. Cała konstrukcja tandemu opiera się na drugiej osi - przednia kolebka jest właściwie doczepiona. W środku znajdują się XL ze skrzynią biegów oraz Lka do obsługi skrętu. Zmiana biegów odbywa się przez siłownik, który będzie napędzany z tylnego tandemu. Przełożenia finalne to 5:1 oraz 3:1.
Zis V1 ukończony!
Tak się prezentuje:
Kabina w założeniu miała być jednokolorowa. Z początku żółta. Okazało się jednak, że nie mam zbyt wielu żółtych części do zrobienia skosów w błotnikach, a także paneli 3x11. Zacząłem kombinować z innymi kolorami. Czerwone skosy do błotników się znalazły, panele także. Ale nie mam czerwonych paneli 3x11 skośnych, a także skosów do dachu i na maskę. Wtedy wpadłem na pomysł, by połączyć te kolory. Wydaje mi się, że ostatecznie wyszło w porządku - oceńcie sami. Jako ciekawostkę dodam że kabina wraz z ramą jest zrobiona na parzystą liczbę studów - 24. Było mi tak po prostu wygodniej.
Ramę miałem zamiar od początku zrobić brickową. Obawiałem się, że zwykła z liftów i ramek może być zbyt elastyczna i w konsekwencji strasznie odkształcać wielką kabinę. Bricki okazały się dobrym wyjściem. Rama jest w porządku i nie odgina się zbytnio, w stosunku do swoich rozmiarów i masy. Sama w sobie waży około 200-300g.
Całość nie jest jeszcze do końca zabudowana, gdyż jakieś modernizacje na pewno będą ze względu na masę: 2920g (!), oraz faktu, że środek ciężkości wypada trochę przed trzecią osią i czasem czuje się to na podjazdach. Możliwa jest wersja RC.
Kamyk
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz