30.06.2015

Rajd #2/2015 - WYNIKI, zdjęcia, filmik i podsumowania


Filmik:
Wybrane zdjęcia:































































wyniki
generalka
Dziekówka za rajd Panowie!

Mimo nieprzychylnej pogody udało się koniec końców rozegrać fajne zawody. Przejechaliśmy w siedmiu cztery trasy - ale za to długie i wymagające. Po ilości pokonanych bramek widać, że lekko nie było. Mi najbardziej podobała się trasa druga i trzecia, druga bo była najtrudniejsza - najbardziej trialowa i trzecia, na której sporo powalczyłem, żeby wszystkie bramki zaliczyć - po takim przejeździe jest satysfakcja 100% że dałeś radę, powalczyłeś i dopiąłeś swego. Na ostatniej, praktycznie lajtowej był stromy, !##** uskok, który zebrał swoje żniwo:) Ja sam osunąłem się wprost na chorągiewkę, gdzie Kamyk praktycznie przeleciał nad nią (kwestia długości patyczka), ot, taki szczegół. Wynikowo bardzo ciasno, mamy już drugi remis na podium w STT, z tą różnicą, że teraz może być dwóch zwycięzców w jednym rajdzie. I ja i kamyk po jednej sekcji zawaliliśmy, czwartą szczęśliwie lepiej przejechał Kamyk. Wynik zdaje się być ok, jednak niedosyt pozostał. W generalce dalej Kamykos liderem. Ciężko podjąć walkę z tym czołgiem na kołach. Na osłodę z pewnością dwie rzeczy. Pierwsza, że moim pierwszym 8x8 jakie kiedykolwiek zbudowałem już w dziewiczym jego starcie jest pierwszy plac. Auto bezawaryjnie i bez zadyszki praktycznie jechało. Dała się jedynie długość we znaki, co raz pomogło a kilka razy przeszkadzało. Drugą rzeczą z kolei jest fakt, że Pablo wywalczył moim autem 3 plac. Tym razem Armaxior bezserwisowo, a jak na debiut i pierwsze zawody 3 miejsce to bardzo dobry wynik. Cieszę się, dwa auta z mojej stajni na podium, wporzo;)
Na uwage zasługuje również auto Kubricka, jest progres. Bardzo "ciężarówkowy" Ural, ciśniesz do przodu:) Z kolei Bedford tym razem nie miał tej "magicznej" przyczepności, samego mnie to zdumiewa? Inne podłoże, hmm. Zawijał za to pięknie:) Dziwnie wyłączony bbox u Seby?! Podczas jazdy aku samo poszło nyny, ciekawy przypadek?! Plac tuż za podium, o włos. Dobry występ jak zawsze.

Dzięki raz jeszcze za rajd, do zobaczenia na następnym, zegar już odlicza next race:)

Pozdr UJa

Ps. Dzięki za sprawdzenie wyników Blaha.


Podsumowanie by Kubrick:

To może też parę słów ode mnie.
Z miejscówką były problemy, zrobiliśmy trochę kilometrów po Śląsku, ale warto było.
tęskniłem za halą, bardzo lubię tam jeździć, bo trasy można poukładać naprawdę niesamowicie skomplikowane, techniczne i sprawdzające samochody pod każdym względem. I to się udało, mieliśmy ciasne zakręty, hardkorowe progi, strome podjazdy i niekiedy pionowe zjazdy. Po raz kolejny okazało się, że nowy system jest dobry - nie dasz rady pokonać bramki, objedź ją jedź do następnej, a odcinek i tak zaliczysz. Niektóre z bramek były ledwo, albo całkiem nieprzejezdne, co zaostrzało rywalizację. Kilka razy okazywało się, że pozornie prosta bramka była nie do zdobycia, bo dojazd do niej bywał zdradziecki (końcówka trzeciej sekcji, czy drop na czwartej).
Było ostro, bardzo trialowo i mieliśmy przegląd tras pod najróżniejsze układy. Raz lepiej było mieć dość krótkie 4x4, innym razem bez 8x8 można było od razu odpuszczać, żeby nie wydachować.
Wreszcie wracam do walki - moje auto dało nawet radę, teraz tylko błędy kierowcy dały w tyłek ;]
Jak zwykle, jestem pod ogromnym wrażeniem ZISa Kamyka - szedł jak czołg i nie poddawał się w najcięższych warunkach. Nie odstawała też Tatra 8x8 Jacy, ale to było do przewidzenia - człowiek, który auto tej marki poskładałby z zamkniętymi oczami i nawet autem mojego autorstwa by objechał konkurencję. 4x4 mogły tylko próbować nawiązać walkę dzięki możliwości niezależnego podawania napędu na osie.
AEC Seby fajnie nabrał kształtu, podoba mi się ta nowa stylówa i pewnie, gdyby nie to, że akumulator wyłączył się w trakcie podjazdu, to byłby dużo lepszy wynik.
Unimog Lomeltora - popraw przedni most, będzie grubo, bo do jazdy masz smykałkę :)
Olo, gdybyś nie wycofał się z ostatniej sekcji, to byś namieszał. szkoda :(

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz